O nICzyM cZy o WSzyStkiM?

WITAM WITAM WITAM

Dzisiaj mam dla was bardzo spontaniczny wpis. Naprawdę wpadłam na ten pomysł w ciągu niecałej minuty. Głównie chodzi o życiwe. O szkołę.

Nie każdy człowiek „potrafi” się uczyć. Jednym wystarczy posłuchać troche na lekcji i juz wszystko wiedzą a niektórzy choć nie wiem jakby się skupili nic nie zapamiętają. Ja osobiśćie jestem osobą bardzo leniwą i już nie chodzi tutaj tylko o szkołę. Przyznaję się. Rzadko kiedy pomagam w domu. Rzadko się uczę. Na szczęście nie mam żadnych zagrożeń Szkoła w życiu jest jedną z najważniejszych rzeczy. W 90% w przyszłości prace dostajemy dzięki wykształceniu… Znam osoby które dostały prace chociażby przez znajomości albo przez zwykłego farta…  Naprawdę nie warto zawalić szkoły przez jakieś zachcianki. „Bo kujony są fe”, „Bo uczyc się nudno”, „Mam ciekawsze zajęcia” Przemyślcie to co robicie ze swoim życiem. Ja żałuję że tak późno się „obudziłam”, i teraz sporo mnie to kosztuje. Chociażby to, że muszę się więcej uczyć i mam mniej czasu na spotykanie się z moim chłopakiem?? To nie jest fajne i nie życzę wam takiego nadrabiania wszystkieno na koniec roku. Chciałam też być „#rebel” ale nie skończyło się to dobrze. Nie polecam wybryków na kociec 3 klasy gimnazjum. To może wam naprawdę wszystkie plany co do wyższej szkoły popsuć .

Teraz tak trochę bardziej o życiu, życiu w szkole.

Osobiście uważam, że w szkole (i w życiu) powinno się być sobą. Jedni myślą, że potrzebna jest im popularność, inni że spokój. Warto sobie siąść. W spokoju. W ciszy. I pomyśleś: „Co jest dla mnie tak NAPRAWDĘ najważniejsze??” Mi to trochę zajęło. Kiedyś baaardzo chciałam wyróżniać się z tłumu. Jak teraz na to patrzę to byłam głupia.  Zrozumiałam, że jest mi to obojętne bo nie mam zamiaru żyć szkołą i popularnością. Niedawno mysłałam, że jak zmienię kolor włosów to już będę sobą ale uświadomiłam sobie, że ten szary kolor który zrobiłam w ani jednym miejscu nie był orginalny. Można powiedzieć, że „odgapiam” chociażby od Banshee. Na nastolatków spadła teraz epidemia Tumblr’a i takich tam aplikacji. Rozumiem jeśli szuka się inspitracji jakiegoś pomysłu to ok ale młodzież (i nie tylko) totalnie wszystko odwzorowywyuje. Śmieszą mnie także osoby które uważąją się za „królów” gimnazjum lub wyższej szkoły. Niektóre z tych osób mogą być czasami nawet fajne ale większość to zarozumiałe damulki które myślą że są najwsanialsze a naprawdę tak nie jest. Podejrzewam że w każdej szkole znajdują sie takie osoby…

Jeśli chodzi o mnie to…

Teraz dla mnie najważniejsza jest naturalność. Znowu muszę wybrać sie do fryzjera ale teraz stawiam juz na naturalny kolor. Ubieram się w prosty sposób. Zwykłe rurki. Zwykła koszulka. Duża ciemna bluza w którą mogę się schować. Standardowa biżuteria; kolczyki naszyjnik i pierścionek. Czyli jestem prostym człowiekiem. (Chociaż jak każda  dziewczyna lubię czasmi sie stroić malować itd). Zdarza mi się czasami inspirować różnymi zdjęciami outfit’ami itd jak każdemu człowiekowi ale w żaden sposób nie odgapiam kropka w kropkę. Mam kochającą rodzinę. Fakt rodzice są po rozwodzie ale to nic nie zmienia. Zdarza mi się ich często wyprowadzić z równowagi ale tacy są już nastolatkowie. To normalne. Mam również najwspanialszego chłopaka który daje mi bardzo dużo miłości i bezpieczeństwa. Uwielbiam z nim spędzać każdą chwile jaką mam wolną. Mam nadzieję, że po gimnazjum uda mi się z nim pójść chociaż do jednej szkoły bo na razie chodzimy do dwóch różnych gimnazjów. I moja bff której mogę wszystko powiedzieć.Taki ze mnie pospolity człowiek. I co? I jakoś żyję. Czasmi nie warto stawiać popularnośći ponad swoją osobowość tak samo nie powinno się zmieniać dla kogoś tylko dla siebie. I tak wszyscy kiedyś zginiemy i nikt nie będzie o nikim pamiętał. Ani o tych szarakach ani o tych popularnych. Każdy jest inny.

Jaki z tego wniosek??  Wyciągnijcie sami.

Jeśli spodobał Ci się post i zgadazsz sie z moim zdaniem to udostępnij..

Komentarze dają bardzo dużą motywację.

Wybaczcie ewentualne zaistniałe błędy i brak składni ale jestem tylko człowiekiem i myślę że zrozumieliście mój przekaz. Może zmieni życie niektórych ludzi.

Do następnego.

Lucifer