Zdanie ludzi? Włosy?

Jak zwykle zaczynam pisać posta ponieważ skłoniła mnie do tego sytuacja życiowa. Sprawa jest dość aktualna ponieważ chodzi o dzisiejszy dzień. Pewne względy sprawiły, że obcięłam włosy, bardzo drastyczna zmiana która MI się podoba i nie żałuję, a przez komentarze pewnych osób zaczęłam myśleć inaczej. Na szczęście szybko mi przeszło. Ludzie którzy słodzą przy kimś a potem mówią jaki to ktoś  nie jest głupi są MOIM zdaniem żałośni. To co teraz piszę mogą mieć głęboko tak jak ja mam zdanie takich osób. Niestety nie wszyscy  mają silną osobowość i potrafią się nie przejmować. Trzeba zważać na to do jakich osób to dotrze. Już nie mówię tylko o osobach słabszych które mogą zostać bardzo zranione, co może doprowadzić do cięcia się znienawidzenia siebie lub nawet samobójstwa. Mam również na myśli osoby mściwe które mogą chcieć zemsty czy odegrania się co zwykle nie kończy się dobrze dla żadnej ze stron. Ludzie czasem nie maja zahamowania wiec nie wiadomo jak takie coś może zniszczyć człowieka.

Obcięłam włosy. Moje włosy, moja decyzja, moje życie. Możliwe, że to był błąd. Nie wiem. Przynajmniej na razie tak nie uważam. Ludzie mogą sobie mówić co chcą. Ja nie mam zamiaru się zamartwiać czymś co za kilka lat nie będzie miało dla mnie najmniejszego znaczenia. (Wybiegając w przyszłość…) Powiedzmy tak: Jest sobie Justyna, ma kochającą rodzinę, przyjaciół, szczęśliwe życie i co w takiej sytuacji będą dla niej znaczyć jakieś złe komentarze z liceum? Nie mam zamiaru tracić nerwów na fałszywych ludzi czy inne błahostki. Szkoda smutku, kto chce na starość wspominać: „ale byłam głupia.. dlaczego się tym przejmowałam…” Ludzie zapomną o Tobie, ty zapomnisz o nich. Tak to będzie wyglądać w 90% przypadków.

Podjęłam decyzję obcięcia włosów ponieważ były bardzo zniszczone, a chcę jak najszybciej wrócić do swoich. Również dlatego, że jestem osobą która ciągle coś zmienia i zaskakuje ludzi. Czasem jest negatywnie czasem pozytywnie, zależy wszystko od tego jak odbierze to druga osoba ponieważ każdy inaczej postrzega świat(?). Obcięłam je też dlatego, że mi się tak podoba i … innym do tego. Dzisiaj rano było mi ciężko, tak samo jak wczoraj wieczór.. zaczęłam żałować itd ale przypomniały mi się słowa mamy: „Tysia, pamiętaj nigdy nie żałuj niczego, ponieważ czasu nie cofniesz a zrobiłaś to bo chciałaś.” To mi uświadomiło, że chciałam to zrobić, i nie powinnam przez to stracić uśmiechu czy pewności siebie bo ktoś to źle skomentował. Halo ja się tak czuję dobrze i to jest najważniejsze. Kolejny powód obcięcia się to żeby po prostu w minimalny sposób upodobnić się do mojej mamy za czasów liceum. Możesz uważać, że to jest głupie ale w dalszym ciągu mam to głęboko. Nikt nie przeżyje życia za mnie więc no, chcesz mnie skomentować, skomentuj ale pomyśl najpierw czy warto, czy mnie to zainteresuje i czy zmieni to Twoje lub moje życie.

Jeszcze tylko kilka słów o takich ludziach co potrafią (za przeproszeniem) dupe wylizać a za plecami obgadują. Nie rozumiem ich sensu życia? Nie mają swojego? Ale jeśli tak bardzo zależy im żeby pluć jadem bardzo proszę. Ich życie to oni wybierają czy ktoś ich interesuje bardziej niż własna osoba. Ja się wtrącać nie będę. Sama czasem lubię „pohejtować”. Najbliższe osoby wiedzą, że nie robię tego z zazdrości czy nienawiści tylko po prostu z nudów i w żartach. Takie życie. A jeśli komuś czegoś zazdroszczę to mówię to otwarcie.

Jeszcze tylko dodam, że dziękuję za wsparcie najbliższych dla mnie osób ❤  Dziękuję że jesteście, bez Was nie byłoby tak łatwo ❤

Pozdrawiam serdecznie każdą czytającą osobę ❤

Justyś XD

Przyjaźń?..

Ogólnie sprawa jest taka. Przyjaźń to coś najwspanialszego. Przyjaciel zawsze jest i będzie, a jeśli się odwróci z jakiegoś powodu to nim nigdy nie był i koniec tematu. Najgorsze co można zrobić to zaniedbać przyjaźń przez związek. Ja jestem tą szczęściarą, że mam najlepszą przyjaciółkę którą traktuję jak siostrę z którą mogę pogadać dosłownie o WSZYSTKIM, żonę która robi mi jeść, matkę która się mną opiekuję młodszego brata który czasem mnie irytuje czy dziecko u którego trzeba wywołać uśmiech.Wiem, że wszystko mi wybaczy i ja jej też. Podejrzewam, że ona nie zdaje sobie sprawy z tego jak bardzo jest dla mnie ważna pomimo tego że mało spędzamy czasu razem, mało piszemy ale choćby nie wiem ile miałybyśmy przerwy rozumiemy się doskonale. Często ją denerwuję, rozwalam psychicznie mózg  co prowadzi do mojego podziwu, że tyle już wytrzymała ze mną. Miałyśmy trudniejsze chwile jak nasz „związek” nam nie wychodził ale dałyśmy radę. Nie zamieniłabym jej na żadną inną. Każdą nockę pamiętam, wyjazdy do Krakowa, Twoje uspokajanie mnie jak „dałnowałam” i pocieszanie jak było bardzo źle. Za każdym razem jak jest mi smutno myślę, że mogę na Ciebie liczyć i od razu jest lepiej. Nasze YOLO będzie już zawsze naszym YOLO ❤ .

Dążę  do tego aby szanować przyjaźń, bo tak naprawdę to jest jedyna osoba która pomimo wszystko jest z nami, nie dla pieniędzy nie dla sławy czy czegokolwiek.Jest bezinteresowna i chce dla nas dobrze, nie ma zazdrości, zawiłości, jedyne co to wspólna nienawiść do niektórych osób. Nie będzie nam odradzać głupich pomysłów tylko będzie dążyć razem z nami do nich. Pomimo późniejszych problemów które mogą zrodzić się przez głupie zachowania przyjaciel dalej będzie. Kogo w takim przypadku interesuje zdanie innych jeśli ty przeżyłeś wspaniałe chwile dzięki którym byłeś szczęśliwy razem z tą osobą pomimo przypału.

Pamiętajcie, że jeśli masz przyjaciela i popełni on jakiś błąd- wybacz ponieważ każdy jest tylko człowiekiem. Nie wiem co bym zrobiła jeśli bym straciła moją Anię. Dzięki niej trzymam się dobrze, wiele jej zawdzięczam pomimo tego, że zawiodłam ją pewnie nie raz i ona mnie. Ania ma swoje życie, ja swoje. Nasze drogi trochę po gimnazjum się rozeszły. Z resztą już w Gimbazie się zaczęłyśmy oddalać. Imprezy, związek.. trochę to psuje ale jeśli więź jest mocna to nic tego nie pokona. Cieszę się, że trafiłam akurat na nią. Wiem że mogę jej wszystko powiedzieć i, że to zostanie tylko u niej. Przepraszam Cię. Za to, że prawie Cie podejrzewałam o powiedzenie mu wiesz czego. Nie pozwolę już żeby tacy idioci psuli nasz „ZWIĄZEK” 😀 Kocham Cię i więcej cierpliwości do mnie ❤ Ogólnie to wiesz tyle że albo będę musiała Cię zabić albo przyjaźnić do końca życia.  3:)

Dziękuję za uwagę, że poświeciłeś chwile na przeczytanie tego. ❤

 

Justyna XD